sobota, 24 grudnia 2016

Wesołych Świąt!

Kochani!
Życzę Wam dużo zdrowia, bo to najważniejsze,
dużo radości,
dużo uśmiechu,
spełnienia wszystkich marzeń
i cudownych Świąt Bożego Narodzenia,
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze! :)
Niech to będzie naprawdę magiczny czas.

niedziela, 27 listopada 2016

Girl with blue hair #2


Hej! :)
Jakoś nie mam dzisiaj weny do pisania, a więc w skrócie: Miku dostała kolejnego wiga (a właściwie kolejne wigi, ale o tym kiedy indziej). To nie tak, że nie podobała mi się w poprzednich włoskach, chociaż tamte są ciut za długie i przeważają lalkę. Peruka, którą nosi teraz, tak bardzo mi do niej pasowała, że po prostu musiałam ją kupić. :P Ma idealną długość i wreszcie Miku może sama stać! 





Miłej niedzieli. :)

środa, 9 listopada 2016

Autumn


Cześć! :)
Szkoła całkowicie pochłonęła mój czas i od dwóch miesięcy nie dawałam znaku życia, za co bardzo przepraszam. Nie jestem na bieżąco ze wszystkimi Waszymi postami, ale postaram się szybko to nadrobić!
Dzisiaj wreszcie udało mi się wyjść na zdjęcia! Jesień już nam ucieka, z drzew opadła większość liści, a na dworze zrobiło się jakoś tak ponuro. W sumie ta pogoda specjalnie mi nie przeszkadza, bo to znak, że zbliżają się święta, niemniej jednak nie są to idealne warunki do sesji. Ostatecznie jednak coś tam popstrykałam. :D Klikajcie w zdjęcia!






Jako bonus wrzucam Miku. Miał być fajne zdjęcia z lampkami, ale to chyba jeszcze nie ten poziom. ;)
Buziaki!




poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Relacja z meet'u!

Trzy dziewczyny, jedenaście lalek i jedno, duże centrum handlowe. Brzmi znajomo?

Hej, hej! :D
W ubiegły czwartek odbył się w Poznaniu mini meet, w składzie dokładnie takim samym, jak rok temu, czyli OlaMonika, no i ja. ^^ Jak widać na zdjęciu lalki fociłyśmy (urocze i jakże praktyczne słowo, nie sądzicie?) nie w centrum handlowym, a w parku w/przy Starym Browarze. Na świeżym powietrzu, bardziej fit, no nie? :P Pogoda wyjątkowo nam dopisała. Było ciepło (a wręcz gorąco, na szczęście siedziałyśmy w cieniu) i słonecznie. Jako, że wakacje już się kończą, chętnie dodałabym tutaj tekst w styku "Całe lato było cieplutkie." albo "Dobrze, że przynajmniej ten jeden czwartek był taki pogodny.", ale nie mogę, bo całą letnią przerwę przesiedziałam w domu oglądając "Szkołę" i szczerze mówiąc nie mam pojęcia, jaka była pogoda.

Może przejdźmy jednak do tego, co najciekawsze, czyli lalek, jakie miałam okazję zobaczyć. :)
Na pierwszy ogień idzie Grażyna (Ola nazwała ją Paulina, ale Grazia pasuje znacznie lepiej) i Suzy - dwie panny Oli, które zawitały na spotkaniu. Reszta, to już lalki Moniki. :P Mam tylko jedno zdjęcie dziewczyn. Może to dlatego, że widziałam je u siebie na półce przez całe dwa miesiące i na meecie jakoś podświadomie sięgałam po inne panny. Co ciekawe, w ciągu tych kilku tygodni nie zrobiłam lalkom Oli praktycznie żadnych zdjęć. :')
Ta piękna poza to efekt kilkugodzinnej pracy Moniki. Dobra, żartuję. Ustawiała je trochę krócej. Ale i tak brawo! :D
Kolejna jest Aurelia, bo ta piękność, jak i dwie poprzednie, załapała się na tylko jedną fotkę.
Jeden z najbardziej nafochanych Dali, jakiego widziałam, ale i przy tym mega uroczy. :3 
Emesde
Ta lalka to konkretny model. Ma też konkretne imię (bo ma, no nie Monia? xD). Niestety nie wiem jakie, dla mnie to Emesde i tyle. :P Ma bardzo fajny makijaż. Mam słobość do lalek z zielonym cieniem do powiek! <3 Poza tym pierwszy raz mogłam zobaczyć większą BJD i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Teraz mam pewność, że dogadam się z MiniFee! Kiedyś ją kupię, na pewno. :P

I te rączki! <3
Valerie - Pullip Galene
Ma prześliczne oczka. Ogólnie bardzo ładna stylizacja. :D Mimo wszystko jakoś ciężko mi się z nią pracowało. Nie jest to wina samej lalki, ale modelu, bo rok temu, na meecie z Moro, zdjęcia Galene również nie wyszły mi jakieś powalające. Ładnie mówiąc - nie umiem uchwycić jej piękna. :P

Coraline - Pullip Lunatic Queen
Zawsze chciałam zobaczyć na żywo ten model i cieszę się, że wreszcie miałam okazję. :D Poza tym stock BRH jest genialny. <3


Taki fajny, cudaczny koszyczek. :D
Chanamon - Pullip Bloody Red Hood
Moja zeszłoroczna meetowa faworytka wśród lalek Moniki. To spojrzenie robi jednak niesamowite wrażenie. :D No i kiecka super! Zrobiłam jej sporo zdjęć, ale, niestety, wiele poleciało do kosza. :c


I najlepsze na koniec, czyli...
Kimberly -Pullip Grell
Kocham, kocham, kocham, kocham! <333
Nigdy nie widziałam tak pięknej Grell. Kiedyś bardzo zniechęciłam się do tego modelu, a teraz jestem zachwycona. Nigdy bym nie pomyślała, że Pullip Grell będzie tak cudownie wyglądać w różowym wigu. Zdecydowanie moja tegoroczna faworytka wśród lalek Moniki. :)
 



Czyż nie jest cudowna? <3
Mam jeszcze dwa jej zdjęcia z Miku. Pierwsze wyszło brzydkie, ale jest ładne tło, więc też wrzucę. 


Tak ogólnie moją meetową faworytką jest Suzy, jak zawsze. :D

I zdjęcie grupowe. Monika ustawiała lalki, my z Olą sobie tylko patrzyłyśmy. W przyszłym roku wręczę Ci medal "Master of układanie lalek". Na razie możesz cieszyć się tym zaszczytnym tytułem. W ogóle Monia twierdzi, że Laurie cały czas się przewracała i niszczyła całe ustawienia, ale ja myślę, że to przez wiatr. :///
Jak widzicie na poniższych zdjęciach, z powodu tych oskarżeń moje Słoneczko było bardzo smutne.


Koniec oficjalnej części sprawozdania z meetu, pora na zdjęcia z backstage'u. :D
W ogóle nie wiem, czy zwróciliście na to uwagę, ale Henley ma krótsze włoski. ^^


Henley gdzieś w trawie zgubiła buty. Później już ich pilnowała. ;)


Śmieszy mnie to zdjęcie z Grazią. Nie wiem, dlaczego. :P


Wiał wiatr...
Gdzie ta Chana patrzy?
Na samolot patrzy. 


Jeszcze dwie fotki. Nie ma to jak iść na meet i robić zdjęcia własnym lalkom. ;D


Uff, to tyle, jeżeli chodzi o meet. Naprawdę bardzo miło spędziłam czas i ogromnie dziękuję Dziewczynom za tak fajne spotkanie!
W tym poście lalki Moniki opisałam trochę dłużej, ale to dlatego, że, jak już wspomniałam, z pannami Olusi mam często do czynienia i o wiele częściej pojawiają się u mnie na blogu. ;) Urodą ani trochę nie odbiegają od innych lal.

Miałam w tym wpisie pokazać jeszcze zdjęcia kwiatów, ale to byłoby już chyba za dużo, więc wrzucę je następnym razem.
Wykorzystajcie dobrze te ostatnie dni wakacji!  

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Girl with blue hair

Chipy dla Miku wreszcie dotarły! Brakuje jeszcze paru drobiazgów, ale z czasem wszystko uzbieramy. :) Na chwilę obecną Miku prezentuje się tak:




Polecam powiększyć sobie zdjęcia, wtedy wyglądają o wiele lepiej. ;)
Mam nadzieję, że nikt nie boi się lalkowej nagości. :P
Wybaczcie, że dzisiejszy wpis jest taki "biedny". Nie mam weny do pisania, więc najpewniej kilka następnych postów będzie wyglądać tak samo. :/